Zanim damy się zadłużyć

30 października
01:09 2012

Zanim damy się zadłużyć powinniśmy najpierw dwa razy pomyśleć. Nie sztuką jest skusić się na bankowe produkty kredytowe a póxniej przez całe życie żałować swojej nieroztropnej decyzji. Czy jest jakiś sposób na to aby odkręcić sytuację w jakiej się znaleźliśmy i odseparować się od zaciągniętego kredytu bankowego?

Nie jest to łatwa sprawa. Zadłużenie w instytucje finansowej nie jest rudne. Wystarczy , że bank zachęci nas niską ceną. Owszem niska cena może być na początku. Z biegiem czasu okazuje się jednak, że owa niska cena urosła do rozmiarów monstrualnych i nie jesteśmy w stanie sobie z nią poradzić. Wtedy wiele osób szuka pomysłu na oddłużanie. Czy jest jakiś rozsądny sposób na to aby się oddłużyć? Otóż w dzisiejszych czasach istnieją dwa tego typu zabiegi. Pierwszy jest to kredyt oddłużeniowy. Jest to oczywiście jego kolokwialna nazwa , która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Formalnie nazywa się on kredytem konsolidacyjnym i nie ma nic wspólnego z pozbawieniem nas obowiązku spłaty. Kredyt konsolidacyjny to w najprostszym tłumaczeniu połączenie wszystkich naszych zobowiązań finansowych i ustalenie nowej raty i nowego okresu spłaty kredytu. W ostatecznym rozrachunku dochodzi do tego, że nasz kredyt jest o wiele droższy niż był pierwotnie. My jednak mamy o tyle komfort, że mamy jeden kredyt z jednym terminem spłaty a nie kilkanaście . Innym sposobem na pozbycie się zobowiązania aczkolwiek bardzo trudnym jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. W jaki sposób można t zrobić? Jest to niezwykle skomplikowany proces, na który może sobie pozwolić zaledwie kilka jednostek. W tym przypadku bank spieniężą wszystkie nasz dobra , wystawia je na licytacji i za pomocą zdobytych środków spłaca nasze zadłużenia. Nie jest to nic przyjemnego dla bankruta.